Czapa kominowa dla Kasi

Zimowe “Knit Simple” oczarowało w tym roku bogactwem splotów i kolorów. Zachwyciły mnie nie tylko szare, różowe i niebieskie swetry, lecz również dodatki. Wśród czapek znalazłam model, który wydał się być idealny dla mojej zaganianej Siostry. Postanowiłam zrobić dla niej coś podobnego na Gwiazdkę. Już na zdjęciu w magazynie widać,…

Czytaj dalej…

Bawełniana chusta dla Misi

Pamiętacie mój prawie pierwszy sweter? Robiłam go z pięknej melanżowej bawełny Alize Cotton Gold Batik Design nr 3557 (55% bawełny, 45% akrylu, 100g=330m), miękkiej, przerabiającej się po prostu fantastycznie. Tak mnie oczarowała, że do małego kłębka, który mi pozostał po wydzierganiu swetra dokupiłam trzy kolejne. A potem przyszła jesień i…

Czytaj dalej…

Chabrowe ananasy – motek czwarty, ostatni

Kiedy podstawa trójkąta (w końcu!) uzyskała dwa metry zabrałam się za frędzle. W przymocowywaniu pomagała mi moja przyjaciółka Marta (Marcik, jeszcze raz wielkie dzięki! :*). Tu również nie obyło się bez potknięć. Ile byśmy nie sprawdzały tyle razy okazywało się, że któregoś chwosta brakowało. Zaczęłam się nawet martwić, że wełna…

Czytaj dalej…

Chabrowe ananasy – motek drugi i trzeci

Pierwszy motek poszedł jak burza, po drugim (co możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej) i chusta zaczęła przypominać chustę. Skłamałabym jednak gdybym powiedziała, że było łatwo i przyjemnie. Po skończonej pracy śmiałam się, że biorąc pod uwagę ilość prucia zrobiłam tę chustę dwa, albo trzy razy. Powstawała w sumie przez ponad…

Czytaj dalej…

Chabrowe ananasy – pierwszy motek

Rzadko podejmuję się dziergania na zamówienie, zwłaszcza jeśli są to duże projekty. Czasem jednak kiedy prosi ktoś bardzo bliski, albo znajomy artysta po prostu nie można odmówić. Skadia jest zdolną malarką, która na każdej powierzchni, czy to drewno, czy kamień, czy tkanina, potrafi wyczarować prawdziwe cuda. Kiedy poprosiła bym zrobiła…

Czytaj dalej…