Paczka z “cukierkami”

W zeszły piątek listonosz przyszedł obładowany. Tak obładowany, że strasznie z tego powodu marudził, a ja przez prawie tydzień od jego wizyty nie miałam czasu wszystkiego ogarnąć i dobrze opisać [1]. Przyniósł mi paczkę z nagrodą wygraną w melanżowym konkursie Eli ufundowaną przez sklep nasze-motki.com.pl oraz kopertę ze spodziewaną niespodzianką od Elfki.…

Czytaj dalej…

Łakocie znienacka

Niedawno wzięłam udział w swoim pierwszym w życiu candy. Nie dlatego, że większość rozdań i konkursów organizowanych na blogach jest nielegalna w świetle ustawy o grach hazardowych (tyle się widzi w sieci losowań, że o tym drobnym, prawnym szczególe można łatwo zapomnieć), lecz z powodu niechęci do nakręcania SEO niekoniecznie…

Czytaj dalej…

Wcale nie przerwa tylko chaos

Chroniczny brak czasu stał się moją końcoworoczną tradycją. Od listopada na stronie nic się nie dzieje, nie robię nic z nową i z ABW, ale nie znaczy to, że próżnuję. Pomijając zawirowania pracowe i bujne życie towarzyskie bardzo dużo działam w sferze DIY. Wreszcie, i to mogę z czystym sumieniem…

Czytaj dalej…