Szyciowy bzik
Ten blog nigdy nie był i prawdopodobnie nigdy nie będzie blogiem o szyciu. Nie dlatego, że nie lubię sięgać po igłę i nitkę (wprost przeciwnie, uwielbiam!), ale z przyczyn natury czysto technicznej. Po pierwsze nie mam maszyny, a szycie w ręku jest na dłuższą metę upierdliwe, po drugie nie dorobiłam…