Towarzystwo Blogerskiej Adoracji

  Oprócz prezentu w postaci “zuzików” spotkała mnie niedawno również inna niespodzianka. Aleksandra z Pinku-Art przyznała mi moje pierwsze wyróżnienie “Liebster Blog”. Jakby tego było mało zanim zdążyłam opublikować tego posta dostałam kolejną, taką samą nagrodę od Koralika. Nigdy wcześniej nie angażowałam się w łańcuszkowe zabawy i rozdania, bo bawi…

Czytaj dalej…

Szyciowy bzik

Ten blog nigdy nie był i prawdopodobnie nigdy nie będzie blogiem o szyciu. Nie dlatego, że nie lubię sięgać po igłę i nitkę (wprost przeciwnie, uwielbiam!), ale z przyczyn natury czysto technicznej. Po pierwsze nie mam maszyny, a szycie w ręku jest na dłuższą metę upierdliwe, po drugie nie dorobiłam…

Czytaj dalej…

The Fiber Factor

Kiedy na początku lutego Vogue Knitting opublikował na swoim fanpage’u na Facebook’u informację o konkursie dla projektantów dzianiny organizowanym przez Skacel od razu chciałam wziąć udział w eliminacjach. Rywalizacja ze wspaniałymi artystami, nowe wyzwania i darmowe włóczki oraz druty na każdym etapie konkursu potrafią rozpalić wyobraźnię! Zanim wysłałałam swoje zgłoszenie…

Czytaj dalej…

100

Konieczność pozbierania się po Lanym Poniedziałku, który zafundował mi luby [1] spowodowała, że primaaprilisowy kurczak, którego dla Was szykowałam, podstępnie się zdezaktualizował. [2] Jedynymi plusami tego całego zamieszania, które ostatnio funduje nam Matka Natura są możliwe wielkanocne update’y pod koniec grudnia i rosnąca we mnie potrzeba dziergania swetrów z wełny. Ale…

Czytaj dalej…

“Szyciowa” księżniczka

Z ogromną przyjemnością chciałabym Was poinformować, teraz już w 100% oficjalnie, o sukcesie, który bez Waszego udziału nie miałby miejsca. W konkursie Szyciowy Blog Roku 2012 aeR made zajęło: 1. miejsce w głosowaniu internautów  w kategorii “Do It Yourself” i 5. miejsce w głosowaniu internautów  po zliczeniu głosów ze wszystkich kategorii…

Czytaj dalej…