Cześć Kochani! Ja już po Międzynarodowym Dniu Publicznego Dziergania 2014. Nie pisałam o nim na blogu i ten post też wstecz piszę, ale nie mogło tego święta zabraknąć na blogu. 21 czerwca na warszawskim Podzamczu nad Parkiem Fontann dziergało nas 3 – Ania, Kasia i ja. No i miałyśmy fajną widownię.
Pogoda była niesamowita i wystraszyła wielu potencjalnych dziergających – i przed i po wydarzeniu wiało, padało i chmurzyło, a w czasie samego naszego dziergania wyszło piękne słońce. Nie wiem co się stało ze zdjęciami. Pamiętam, że zrobiłam ich całkiem sporo, ale gdzieś się zapodziały. Może kiedyś odgrzebię ich więcej, ale póki co dzielę się tym co mam (plus garścią “kolaży marketingowych”).
Wspierała nas Pasmanteria Po Kokardę za co jeszcze raz dziękuję. 🙂
PS. Dla wszystkich śledzących mnie przez RSS-y: ten post z jakiegoś powodu tkwił w draftach. Pewnie chciałam dorzucić zagubione zdjęcia, bo ich tu trochę brakuje, ale zanim je znajdę miną wieki. Wrzucam jak jest, bo porządek musi być. 🙂