Całkiem niechcący włączyłam się w działalność Około-Warszawskiego Towarzystwa Wycieczkowo-Spotkaniowego. Wraz ze znajomymi odkrywamy fajne miejsca, uczymy się ciekawych rzeczy i świetnie się przy tym bawimy. 8 października pojechaliśmy do fabryki lnu w Żyrardowie.
Całą drogę pociągiem w tę i z powrotem szydełkowałam, a na miejscu zachwycałam się na każdym kroku i robiłam zdjęcia moją ukochaną Smeną 8M. Możecie się śmiać z ich jakości, ale za każdym razem kiedy odbieram wywołany film cieszę się jak dziecko. 🙂