Zimowe “Knit Simple” oczarowało w tym roku bogactwem splotów i kolorów. Zachwyciły mnie nie tylko szare, różowe i niebieskie swetry, lecz również dodatki. Wśród czapek znalazłam model, który wydał się być idealny dla mojej zaganianej Siostry. Postanowiłam zrobić dla niej coś podobnego na Gwiazdkę.
Już na zdjęciu w magazynie widać, że czapka będzie idealnie pasować mojej długowłosej driadzie:
Najbardziej w tym modelu urzekł mnie ściągacz, nietypowy, bo ozdobiony drobnymi warkoczami oraz fakt, że wystarczy rozwiązać zakończone frędzlami troczki, by to nakrycie głowy łatwo zmienić w komin.
Nad wyborem włóczki nie musiałam się długo zastanawiać. Już na urodziny moja uzdolniona Mama wydziergała dla Kasi obszerny komin i mitenki z Alize Lanagold Batik Design (kolor nr 3368; 49% wełna, 51% akryl; 100g=240m). Zrobienie czapy do kompletu była decyzją dosyć oczywistą.
Turecka włóczka przerabiała się tak znakomicie, że czapka powstała dosłownie w ciągu jednego dnia. Jak tu nie pracować z zapałem patrzące na takie kolory!
Dziergałam ją drutami na żyłce nr 6, a przy warkoczach posiłkowałam się zwykłą wykałaczką.
Sesja z Kasią jeszcze przede mną. Tymczasem kilka zdjęć samej czapy kominowej.