Pierwsze spotkanie współszyciowe w ClockWork

Pamiętacie jeszcze Pierwsze Warszawskie Współszycie? Miała być czysto wirtualna szyciowa integracja, ale uczestnicy namawiali mnie na zorganizowanie spotkania na żywo. Domyślacie się jednak, że znaleźć odpowiednie miejsce jest bardzo trudno… Co innego pogaduchy dziewiarek, którym wystarczy wygodne krzesło (nawet rzucona na ziemię poduszka…), a co innego zlot szyciomaniaków. Tu potrzebne…

Czytaj dalej…